Nowatorskie
terapie mRNA, które zapewniają niepełną ochronę (takie jak te, które
znajdują się obecnie w fazie próbnej) mogą potencjalnie powodować
potencjalnie poważne niezamierzone konsekwencje. Podobnie jak inne
szczepionki stosowane wcześniej w badaniach na zwierzętach, nie
powstrzymują infekcji ani rozprzestrzeniania się – w rzeczywistości są
nieszczelnymi „szczepionkami”. Weźmy na przykład chorobę Mareka,
chorobę wirusową chłoniaka u kurcząt, która jest najbardziej znanym
przykładem stosowania nieszczelnej szczepionki powodującej ucieczkę
ewolucyjną. Krótko mówiąc, pierwotny wirus był stosunkowo łagodny,
dopóki stada kurczaków nie zostały zaszczepione nieszczelnymi
szczepionkami, które, zapobiegając śmierci kurcząt, nie zapobiegały
infekcji. Wirus zaangażował się w ewolucyjny wyścig zbrojeń przeciwko
szczepionkom, który wymagał częstych aktualizacji i z czasem stał się
bardziej zakaźny i śmiertelny. W końcu wirus stał się tak
śmiercionośny, że każdy niezaszczepiony kurczak z pewnością umrze, jeśli
zostanie zarażony; szczepionka stała się jedynym środkiem, dzięki
któremu stado kurczaków mogło przetrwać epidemię.
Ludzkość znajduje
się na rozdrożu. Jeśli będziemy kontynuować masowe szczepienie tymi
półśrodkami szczepionek, zobaczymy ewolucję większej liczby, bardziej
zakaźnych i śmiercionośnych szczepów SARS-CoV-2. Nie chodzi o to, czy;
to kwestia kiedy. W przeciwieństwie do innych czasów w historii, mamy
szczęście, że odkryliśmy obfity, niezwykle bezpieczny i skuteczny środek
terapeutyczny w iwermektynie (wśród wielu innych bardzo obiecujących
środków terapeutycznych). Iwermektyna jest, z różnych powodów, bardzo
mało prawdopodobna, aby przestała być lecznicza, bez skoordynowanego i
świadomego wysiłku, aby przekształcić wzmocnienie funkcji w nowy wirus.
Ludzie, którzy myślą, że są odpowiedzialni i przyczyniają się do
„odporności stada” – nie są. Jedyną zaletą szczepionek jest to, że
prawdopodobnie tymczasowo chronią przed poważnymi chorobami i
śmiertelnością do czasu pojawienia się następnego szczepu. Iwermektyna
również może to osiągnąć, przy znacznie niższym profilu ryzyka i bez
wywoływania ewolucyjnego wyścigu zbrojeń przeciwko wirusowi. Został on
zaaprobowany i wprowadzony w życie przez wiele rządów, ze wspaniałymi
rezultatami; inni, w tym nasza, aktywnie ją sabotują, publikując
fałszywe badania, fałszywe wiadomości i strach, tak jak zrobiono to z
HCQ.
Ludzie, którzy kupowali oficjalną historię przez cały czas –
maska Karens, fani Fauci, beznadziejnie frajerzy telewizyjni – to oni,
generalnie, są najbardziej chętni i najbardziej skłonni do
zaszczepienia. Podczas gdy ich świętoszkowaty brak szacunku dla pracy
wielu najbardziej wykwalifikowanych naukowców i lekarzy na świecie
kosztował wiele istnień, w większości był to tylko ich własny, ponieważ
nie zbadali, co działa, i znaleźli się na łasce naszego skorumpowanego
systemu medycznego . Trzymając się religijnego scjentyzmu, nie uznając
nawet tego, co władze w pełni przyznały o potencjalnej szkodliwości, i
przyjmując szczepionki, stają się teraz aktywnym zagrożeniem dla naszego
wspólnego zdrowia i dobrego samopoczucia. Zaszczepieni ludzie, powoli
zyskujący swój specjalny status dzięki paszportom szczepionkowym,
zarezerwowanym miejscom na plaży i Bóg wie, co jeszcze nadchodzi – to
tyfus Marii, tworzący i cementujący istnienie coraz bardziej śmiertelnej
choroby pośród nas i skazujący wszystkich na śmierci, zaszczepionych
lub nie, kiedy w końcu ostatni strzał nie może już zapobiec
przerażającej chorobie tej hiper-rozwiniętej broni biologicznej. Musimy
edukować tych ludzi i musimy to zrobić wkrótce, ponieważ nasze władze
ds. zdrowia nie zamierzają przerwać wielomiliardowego nacisku na
powszechne szczepienia. W rzeczywistości ludzie, którzy zostali
zaszczepieni, to ci, których społeczeństwo najbardziej potrzebuje, aby
teraz przyjąć protokoły profilaktyki przedekspozycyjnej z wybranym przez
siebie lekiem przeciwwirusowym; to oni inkubują i rozprzestrzeniają
śmiertelną chorobę, a nie nieszczepieni.